Zamieszczone przez leonn
1. Nie da się pojechać całkowicie na wprost i nie opuszczamy drogi, którą jedziemy. Wyobraźcie sobie jakby tych podporządkowanych tam nie było. Wtedy mamy drogę o przebiegu łuku. I co, też będziecie włączać lewy kierunek? Można, oczywiście. Pytanie tylko po jaką cholerę :lol:
2. Jedziemy na wprost przed siebie, nie zmieniamy pasa ani kierunku ruchu.
(uprzywilejowana = główna/z pierwszeństwem).
Co do kwestii traktowania skrętu jako zmiany pasa ruchu - temat był wielokrotnie wałkowany przy okazji kolizji i wypadków kiedy to wyprzedzający wali w skręcającego w lewo.

zawsze manewr zawracania i skrętu w lewo jest zmiana kierunku jazdy i należy taką sytuację sygnalizować kierunkowskazem bez znaczenia jakie jest to skrzyżowanie, równorzędne, z pierwszeństwem, czy o ruchu okrężnym
Komentarz